Filtr DPF jest współcześnie jednym z najbardziej istotnych elementów w pojazdach z silnikiem Diesla. Jego zadaniem jest usuwanie ze spalin szkodliwych cząstek, które mają niekorzystny wpływ na otaczające nas środowisko. Ponieważ jednak podzespół ten pracuje cały czas na najwyższych obrotach, z czasem się zużywa. Zwykle dzieje się to po przejechaniu około 150 tysięcy kilometrów. Funkcjonowanie tej części może zostać zaburzone. Często zapala się wówczas kontrolka DPF. Co to oznacza i co powinien zrobić kierowca w takiej sytuacji?
Za co odpowiada kontrolka DPF VW?
Jako że sam filtr DPF stanowi integralną część układu wydechowego, jego awaria lub ewentualna usterka mogą być z początku trudno zauważalne dla kierowcy. Nie zawsze i nie od razu dostrzeżemy bowiem jakiekolwiek zakłócenia w pracy tego elementu. Dlatego konstruktorzy zaprojektowali specjalną kontrolkę, która, umieszczona na desce rozdzielczej, sygnalizuje wszelkie nieprawidłowości.
W większości pojazdów oznaczenie dotyczące filtra cząstek stałych (DPF) przyjmuje formę pomarańczowej albo czerwonej kontrolki. Jej zapalenie się świadczy o tym, że w urządzeniu znajduje się zbyt wiele pozostałości po oczyszczaniu spalin i konieczna jest interwencja zewnętrzna, na przykład w profesjonalnym serwisie. Zapchany filtr wymaga bowiem jak najszybszego czyszczenia i regeneracji. Zwykle taki sygnał pojawia się po przejechaniu 500 – 1000 kilometrów. Trudno określić jednak dokładny moment, ponieważ zależy to w dużej mierze od stylu jazdy oraz od modelu auta. Warto mieć świadomość, że nie należy lekceważyć świecącej się kontrolki filtra DPF. Zignorowanie tego znaku może mieć poważne konsekwencje dla naszych czterech kółek.
Kiedy i w jakich sytuacjach zapala się kontrolka DPF, na przykład Audi?
Mechanizm filtra cząstek stałych należy do dość złożonych. Ta precyzyjna konstrukcja ma do spełnienia bardzo ważne zadanie, dlatego całość musi funkcjonować bez zarzutu. Kontrolka sygnalizująca przepełnienie podświetla się wówczas, kiedy ciśnienie za urządzeniem i przed urządzeniem jest zbyt wysokie. Specjalistyczne czujniki umożliwiają bieżącą kontrolę stanu, w jakim znajduje się ten podzespół. Co więcej, pomiary mają miejsce systematycznie, dzięki czemu kierowca otrzyma stosowną informację od razu, kiedy filtr się zapcha.
Jak ten proces dokładnie przebiega? Czujniki dokonują regularnych pomiarów, a następnie, w razie stwierdzenia nieprawidłowości, niezwłocznie uruchamiają kontrolkę. Kiedy wewnątrz filtra zbierze się zbyt duża ilość pozostałych z oczyszczania cząstek, swobodny przepływ powietrza zostaje zahamowany. Stanowi to jasny sygnał, że konieczna jest zewnętrzna interwencja.
Kontrolka filtra cząstek stałych zapala się w momencie, kiedy system stwierdzi nagromadzenie się wewnątrz podzespołu zbyt dużej ilości sadzy. Nie jest to jednak jedyna sytuacja, kiedy otrzymamy komunikat o nieprawidłowościach. Do zapchania filtra może dojść także wówczas, kiedy w środku zbierze się niepalna sadza. Takiego materiału nie można wypalić, co oznacza, że nie ma możliwości usunięcia go w ten sposób. Wówczas konieczne może się okazać przeprowadzenie specjalistycznego zabiegu regeneracji filtra cząstek stałych.
Zapalona kontrolka DPF BMW lub inna — i co dalej?
W przypadku większości współcześnie produkowanych aut istnieje możliwość przeprowadzenia samodzielnego czyszczenia filtra DPF. Jest to duże ułatwienie, ponieważ w ten sposób nie musimy od razu kierować się po specjalistyczną, a przez to również kosztowną, pomoc. W wielu przypadkach skutecznym rozwiązaniem jest skorzystanie z opcji wypalania cząstek, które automatycznie usuwają pozostałości po procesie spalania. Nowoczesne sterowniki otrzymują wyniki pomiarów i w razie konieczności inicjują zabieg czyszczenia. Częstotliwość tej aktywności zależy w dużej mierze od aktualnego stanu naszego urządzenia. Jeśli będzie wymagała tego sytuacja, proces ten będzie odbywał się częściej.
Warto jednak pamiętać, że samoczynne wypalanie sadzy jest w pewnym sensie rozwiązaniem doraźnym i na dłuższą metę może okazać się niewystarczające. Aby filtr cząstek stałych pracował bez zarzutu i cały czas zachowywał swoją sprawność, należy raz na jakiś czas oddać nasze cztery kółka do sprawdzonego serwisu samochodowego. Po wnikliwej analizie specjaliści przeprowadzają regenerację układu wydechowego, w tym również filtra DPF. Jednym z lepiej ocenianych sposobów jest tak zwana metoda wodna. Polega ona na usuwaniu pozostałości szkodliwych cząstek pod wysokim ciśnieniem. W tym procesie stosuje się zaawansowany sprzęt oraz dedykowane preparaty chemiczne, które umożliwiają pozbycie się zanieczyszczeń. Jest to rozwiązanie tym korzystniejsze, że nie wymaga żadnych mechanicznych zabiegów. W praktyce oznacza to, że filtr po takim czyszczeniu zachowuje swoją pierwotną formę. Nie trzeba go bowiem rozcinać ani w żaden inny sposób naruszać jego struktury. Co więcej, metoda ta jest w pełni bezpieczna. Warto wiedzieć, że przywraca sprawność urządzenia na poziomie 98%!
Kiedy nadejdzie moment czyszczenia filtra cząstek stałych, dobrze jest wybrać sprawdzony i profesjonalny punkt napraw. W takim miejscu wykwalifikowani specjaliści będą w stanie dokonać precyzyjnych oględzin, a następnie podejmą się procesu regeneracji. Taki zabieg da nam gwarancję bezpieczeństwa i pewności, że nasz filtr DPF posłuży nam podczas kolejnych wypraw.
