Turbosprężarka zwiększa sprawność i moc silnika. Należy raczej do trwałych urządzeń mimo pracy w trudnych temperaturach i prędkościach roboczych. Czasami jednak dochodzi do problemów technicznych. Sprawdź, zatem kiedy turbosprężarki nie da się naprawić.
Jak działa turbina?
Turbosprężarka to urządzenie, które pozwala wykrzesać dużo mocy nawet z niewielkiej pojemności. Elementy składowe to turbina i sprężarka. Są one zainstalowane na wspólnym wale. Pierwszy umieszczony jest w korektorze wydechowym, a drugi w dolotowym. Zanim powietrze zostanie sprężone i wtłoczone do komór spalania najczęściej ulega schłodzeniu w intercoolerze. W zależności od konstrukcji wirnik może obracać się z prędkością od 180 do 200 obrotów na minutę. Oddziałują na niego również wysokie temperatury, które niejednokrotnie dochodzą nawet do 400 stopni Celsjusza. Dlatego trzeba zapewnić odpowiednie warunki pracy.
Zauważalny duży spadek mocy
Uszkodzona turbosprężarka przekazuje wiadomość o kłopocie przez znaczny spadek mocy silnika. Zauważysz zapewne, że Twoje auto nie przyspiesza tak jak dawniej. Ponadto może nie osiągać już tak sprawnie konkretnej prędkości. Przyczyna może wówczas leżeć w uszkodzeniu części wirującej turbosprężarki. Często jest to również nieszczelność między kolektorem dolotowym a turbiną.
Turbosprężarka wydaje nietypowe odgłosy
Jednym z ważniejszych symptomów zawiadamiających o uszkodzeniu turbosprężarki jest wydawanie nietypowych dźwięków. Sytuacja może świadczyć między innymi o uszkodzeniu koła kompresji przez obcy materiał. Co więcej, stan ten niejednokrotnie informuje o rozważeniu się układu sterującego urządzenia. Wśród możliwych nieprawidłowości wymienia się też nieszczelność w systemie ssącym bądź wydechowym. Specjalista może także poinformować o kłopocie dotyczącym przepuszczenia spalin przez uszczelkę kolektora wydechowego turbosprężarki.
O czym świadczy obecność niebieskiego dymu z wydechu?
Innym istotnym symptomem związanym z kłopotami z turbosprężarką jest zadymienie spalin. Ich kolor pozwala zidentyfikować typ usterki. Gdy zauważysz niebieski dym wydostający się z wydechu, możesz przypuszczać, że doszło do rozszczelnienia układu wirującego. Inny powód takiego stanu rzeczy to przemieszczenie się oleju przez uszkodzone albo zużyte uszczelki zaworów.
Spaliny przybierają również czarną barwę. Wówczas najczęściej świadczy to o podawaniu zbyt małej ilości powietrza do komory spalania. Może to być także informacja o uszkodzonych wtryskiwaczach lub problemie z układem recyrkulacji.
Turbosprężarki nie da się naprawić, czyli zbyt duży wyciek oleju silnikowego
O nieprawidłowościach z działaniem turbosprężarki zawiadamia też za duży wyciek oleju silnikowego. Wtedy pozostawia on ślady w przewodach układu dolotowego lub wydechowego. Dodatkowy symptom to zbyt duże dymienie. W skrajnych sytuacjach dochodzi do niekontrolowanego spalania i rozbiegania silnika.
Jakie jeszcze objawy świadczą o uszkodzeniu turbosprężarki?
Turbosprężarka manifestuje wadliwość działania przez przechodzenie silnika w tryb awaryjny, nieregularne rozwijanie mocy, czy gwizd towarzyszący podczas pracy turbiny. W takich sytuacjach dostrzega się też olej w intercoolerze.
Co zrobić, gdy turbosprężarki nie da się naprawić?
Gdy dojdzie do znacznego uszkodzenia turbosprężarki, nie należy czekać tylko skorzystać z pomocy specjalistycznego warsztatu samochodowego. Profesjonalista podłączy komputer diagnostyczny i zweryfikuje różnicę pomiędzy zadanym ciśnieniem doładowania a aktualną wartością. Jednakże najlepszą techniką oceny zniszczeń jest demontaż elementu i oględziny przez fachowca. Istotne jest to, żeby działać szybko, gdyż można doprowadzić do sytuacji, która przyczyni się do poniesienia znacznych kosztów.
Jak ochronić się przed sytuacją, w której turbosprężarki nie da się naprawić?
W celu zniwelowania negatywnych skutków związanych z uszkodzeniem turbiny warto odpowiednio dbać o jej stan. Dlatego po uruchomieniu silnika staraj się od razu mocno go nie obciążać. Co więcej, przykładaj dużą wagę do regularnej wymiany oleju. Pamiętaj również o tym, że jazda na niskich obrotach, ale pod dużym obciążeniem może zaszkodzić silnikowi auta. Nie wyłączaj też od razu silnika. Pozwól turbosprężarce wyhamować. Wyłączenie doprowadza do zatrzymania dopływu oleju, ale silnik może się jeszcze kręcić przez pewien czas. Olej zatrzymuje się w rozgrzanej turbinie, podgrzewa i zaczyna gęstnieć. Dlatego może to obniżyć drożność kanałów. Zadbaj zatem o to, aby silnik popracował jeszcze na wolnych obrotach przez kilka sekund przed jego wyłączeniem.
Turbina pracuje w trudnych warunkach. Mimo tego należy do dość trwałych urządzeń. Jednakże czasami dochodzi do problemów technicznych, które bez odpowiedniej reakcji mogą skończyć się na poniesieniu znacznych kosztów finansowych. Objawy świadczące o kłopotach z tą częścią to między innymi wysokie zużycie oleju, wydostawanie się niebieskiego dymu z wydechu, czy nietypowe odgłosy. Dlatego zadbaj o prawidłowe funkcjonowanie turbosprężarki, a w razie jakichkolwiek symptomów niezwłocznie zwróć się po pomoc do profesjonalnego warsztatu samochodowego.