Jakie mogą być konsekwencje jazdy na rezerwie paliwa?

 

Wydawać by się mogło, że najtrudniejszym zadaniem jest samo zdobycie prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Poznanie aktualnych przepisów oraz nauczenie się określonych umiejętności i tajników jazdy to w naszym kraju spore wyzwanie. Nie każdemu udaje się to za pierwszym razem, dlatego, jeśli ktoś to osiągnie, czuje się już pełnoprawnym kierowcą. Tymczasem późniejsze użytkowanie czterech kółek to równie ważny element. Musimy nie tylko uważnie obserwować nasze auto, ale także pamiętać o różnych aspektach korzystania z niego. Jednym z bardzo istotnych spraw są konsekwencje jazdy na rezerwie paliwa. Czemu należy o tym pamiętać i dlaczego taka praktyka może być szczególnie niebezpieczna?

Konsekwencje jazdy na rezerwie paliwa — czy to faktycznie tylko mały błąd?

Zgodnie z zasadą, że każda skrajność jest zła, należy pamiętać, że jeśli tylko sporadycznie zdarza nam się prowadzić auto z pustym bakiem, nie jest to szczególnie groźne. Każdemu przecież chociaż raz przydarzyła się taka sytuacja, że nie było możliwości wcześniejszego zatankowania, a na desce zapaliła się ostrzegawcza dioda. Musimy jednak pamiętać, aby nie stało się to dla nas normą. Jeśli bowiem do takiego stanu dochodzi zbyt często, może się okazać, że zagrozimy tym sposobem naszym czterem kółkom.

Niektórzy kierowcy uważają, że w jeździe na rezerwie nie ma niczego złego. Są oni przekonani, że jest to doskonały sposób na oszczędność paliwa, bo w takich warunkach jazda jest ostrożniejsza, a co za tym idzie, zmniejsza się również zużycie. Co więcej, tankuje się wówczas mniej. W rzeczywistości jednak założenia te są błędne. Ponadto, jeśli taka sytuacja zdarza się częściej, może ona poważnie uszkodzić nasz samochód! Dlaczego nie powinniśmy więc tego robić?

Co dzieje się w samochodzie, kiedy jeździmy na rezerwie?

Specjaliści są zgodni co do tego, że jazda z pustym bakiem na dłuższą metę może mieć opłakane skutki dla naszych czterech kółek. Podstawową sprawą jest to, że kiedy w końcu zabraknie paliwa, może dojść do zapowietrzenia układu. Co więcej, ponowny rozruch będzie bardzo kłopotliwy. Może to ponadto uszkodzić alternator oraz rozrusznik i pompę paliwa. W niektórych przypadkach konieczna może okazać się naprawa albo wykorzystanie specjalistycznych narzędzi do usunięcia usterki. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy poziom paliwa drastycznie spada, a my nie mamy możliwości od razu zatankować?

konsekwencje jazdy na rezerwie

Zapalona kontrolka rezerwy paliwa i co dalej? – Ile wynosi rezerwa paliwa

Życie lubi płatać nam różne figle i również na drodze może dochodzić do mniej typowych, a nawet kłopotliwych sytuacji. Jedną z nich z pewnością jest kończące się paliwo, kiedy nie mamy możliwości uzupełnienia go niezwłocznie na stacji. Co wówczas zrobić?

Przede wszystkim nie załamywać rąk. Samo zapalenie się rezerwy nie jest jeszcze końcem świata. Ile można jechać na rezerwie paliwa? Przyjmuje się, że od tej chwili auto może przejechać jeszcze około 20 kilometrów. W niektórych przypadkach odległość ta może być nawet większa. Kiedy jednak od najbliższej stacji dzieli nas dłuższy dystans, wówczas należy przejść w tryb oszczędnościowy. Kluczowe jest więc ograniczenie prędkości i zastosowanie stonowanej jazdy. Oznacza to więc wykluczenie gwałtownego hamowania silnikiem i nagłych przyspieszeń. Zaleca się także utrzymywanie stałej prędkości, a także obrotów nie wyższych niż 3 000.

Jazda na rezerwie może być szczególnie niebezpieczna zimą. W zbiorniku paliwa skrapla się bowiem para wodna. Jeśli będzie jej za dużo, nie oczyści się on samoistnie, w efekcie czego może dojść do korozji powierzchni baku. Co więcej, jeśli na zewnątrz temperatura spadnie poniżej zera, woda zamarznie, co z kolei może całkowicie zablokować zasilanie. W ekstremalnych przypadkach może to spowodować awarię układu paliwowego, która wiąże się z kosztownymi naprawami.

Prowadzenie auta z pustym bakiem może mieć także inne niebezpieczne skutki. Nawet jeśli nie od razu zauważymy niekorzystny efekt takiej praktyki, mogą pojawić się później. Najgroźniejsza jest w tym wypadku korozja. Rdza odkładająca się na ściankach zbiornika paliwa może z czasem odrywać się i przemieszczać do innych części układu. W efekcie tego mogą zapychać się na przykład wtryskiwacze albo może dojść do zanieczyszczenia filtrów wewnątrz pojazdu.

Co jeszcze może wydarzyć się, kiedy jeździmy na rezerwie, czyli konsekwencje jazdy na rezerwie paliwa

Jeśli jazda bez paliwa zdarza nam się notorycznie, zagrożona jest również pompa paliwa. Pusty bak może doprowadzić do sytuacji, kiedy będzie ona zasysać powietrze, co w konsekwencji sprawi, że przestanie ona prawidłowo funkcjonować. Może nawet dojść do jej zatarcia.

Często konsekwencją jazdy z pustym bakiem jest również wzrost temperatury paliwa. Dochodzi wówczas do sytuacji, kiedy benzyna wraca do baku, zamiast zostać spaloną w cylindrach. Jest ona jednak dodatkowo podgrzana w wyniku działania silnika i pompy. W takich warunkach, choć pozornie nie dzieje się nic groźnego, może dojść do uszkodzenia elektronicznych sterowników silnika, co w ekstremalnych przypadkach może doprowadzić z kolei do tego, że nasz pojazd przestanie funkcjonować. Warto wiedzieć, że im więcej elektroniki w aucie, tym większe ryzyko, że taka sytuacja wywoła awarię. Dlatego jazda na rezerwie na dłuższą metę może generować dla nas więcej szkód niż jakichkolwiek korzyści. Współczesne auta nie zostały bowiem przystosowane do tego rodzaju zdarzeń. Warto więc zadbać o to, aby podobne okoliczności miały miejsce jak najrzadziej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Call Now Button