Każdy samochód to w rzeczywistości precyzyjnie skonstruowany mechanizm, w którym każdy element pełni ściśle określone funkcje. Co więcej, poszczególne układy i podzespoły muszą ze sobą współpracować, aby pojazd mógł prawidłowo pracować. Dlatego bardzo istotne jest, aby dbać o każdą, nawet najmniejszą część znajdującą się pod maską naszych czterech kółek. Należy przy tym wiedzieć, że wszelkie zaniedbania mogą doprowadzić do skrócenia żywotności, a nawet do jeszcze poważniejszych uszkodzeń. Przykładem może być zależność w niezakłóconym funkcjonowaniu filtra cząstek stałych od innych części pojazdu. Jak wygląda więc czas życia turbosprężarki a DPF?
Dlaczego filtr cząstek stałych jest tak ważny?
Urządzenie to, znane również jako DPF, stanowi nie tylko integralną, ale jednocześnie niezwykle istotną część każdego pojazdu z silnikiem typu Diesel. Konieczność stworzenia takiego rozwiązania wynika z jednej strony z pogarszającego się stanu naszej planety, z drugiej z próby naprawienia tej sytuacji. Współczesne dyrektywy unijne narzucają na producentów samochodów obowiązek wdrożenia planu naprawczego. Jednym z jego elementów jest stworzenie filtra cząstek stałych.
Filtr DPF to nic innego jak precyzyjny element, który działa w ścisłym połączeniu z silnikiem. Produkowane przez niego spaliny przedostają się następnie układem wydechowym, aby wewnątrz urządzenia zostać poddanym oczyszczaniu. Element ten neutralizuje szkodliwe cząstki, powstałe w procesie spalania. Dzięki temu do atmosfery przedostają się niemal wyłącznie bezpieczne związki, które nie mają tak groźnego wpływu na nasze zdrowie. Warto przy tym wiedzieć, że filtr cząstek stałych to podzespół, który pracuje przez cały czas na najwyższych obrotach. Jest więc szczególnie mocno eksploatowany, a co więcej, jego prawidłowe funkcjonowanie może mieć wpływ na pozostałe układy w samochodzie. Jaka jest zależność pomiędzy tą częścią a pracą turbosprężarki?
Czas życia turbosprężarki a dpf – działanie turbosprężarki a filtr cząstek stałych
O samochodach często mówi się, że są one systemem naczyń połączonych. W praktyce oznacza to, że brak odpowiedniej wydajności czy sprawności jednego elementu wpływa bezpośrednio na funkcjonowanie pozostałych podzespołów. Choć kierowca nie musi znać się na dokładnym działaniu poszczególnych układów, musi mieć świadomość tego mechanizmu, ale także dbać o swoje cztery kółka. Konieczna jest więc obserwacja pracy silnika oraz innych urządzeń. Niezbędne są ponadto systematyczne przeglądy i serwisowanie, które ma na celu wychwycić i zniwelować wszelkie nieprawidłowości.
Zarówno turbosprężarka, jak i filtr cząstek stałych są od siebie uzależnione. Nieprawidłowości zarówno w pracy jednego urządzenia, jak i uchybienia w drugim wzajemnie na siebie wpływają i mogą decydować nawet o ich sprawności. Co więcej, każde takie zaburzenie może przyczynić się do wydajności i ogólnej sprawności pojazdu.
Jak te elementy na siebie oddziałują? Przede wszystkim należy wiedzieć, że nawet drobne nieprawidłowości mogą mieć poważne konsekwencje. Dla przykładu zapchany filtr DPF może nadmiernie obciążać turbosprężarkę, co z kolei przekłada się na jej wydajność i jakość pracy. Co więcej, niesprawny filtr cząstek stałych to ryzyko zwiększonego rozcieńczenia oleju silnikowego. Tymczasem turbosprężarka musi być odpowiednio nasycona olejem. W przeciwnym razie może dojść do zaburzeń w pracy urządzenia. Należy mieć przy tym świadomość, że nieprawidłowości w jego funkcjonowaniu mogą doprowadzić do zapychania się filtra DPF.
Uświadomienie sobie, że poszczególne elementy są ze sobą połączone, to niejako klucz do harmonijnej pracy całego pojazdu. Ich wzajemne zależności przekładają się na żywotność tych urządzeń, ale oczywiście również na przyjemną i bezpieczną jazdę.
W jaki sposób filtr cząstek stałych wpływa na żywotność turbosprężarki? Czas życia turbosprężarki a DPF
Prawidłowa praca filtra DPF jest niezwykle istotna. Należy poznać schemat działania urządzenia, aby na bieżąco wyłapywać wszelkie nieprawidłowości. Pozwoli to ponadto na usprawnienie działania pozostałych układów i podzespołów.
Warto mieć świadomość, że DPF wyłapuje większość toksycznych cząstek, które powstają w procesie spalania w silniku. W związku z tymi procesami, jakie odbywają się wewnątrz urządzenia, stopniowo się ono zapełnia. Należy wiedzieć, że możliwe jest zainicjowanie zabiegu samooczyszczania, dzięki któremu zwiększa się wydajność tego podzespołu. Niestety, z czasem filtr zapełni się tak bardzo, że konieczna będzie zewnętrzna ingerencja.
Element ten należy więc usunąć, a następnie dokładnie oczyścić, aby mógł on skuteczniej pracować. Jeśli zaniedbamy systematyczną diagnostykę DPF, może to doprowadzić do dalszych nieprawidłowości. Przy braku pełnej drożności, niespalone paliwo wróci z urządzenia i połączy się z olejem silnikowym. W konsekwencji zmniejszy się objętość substancji, a także zmniejszy jej gęstość. Co więcej, wzrost poziomu oleju przełoży się bezpośrednio na jakość pracy turbosprężarki. To z kolei może wpłynąć na uszkodzenie elementów uszczelniających w urządzeniu, jak również na pogorszenie smarowania. Skutkiem niedrożnego DPF będzie także ryzyko wystąpienia wydmuchiwania oleju z łożysk, a następnie zwęglenie go. Uszkodzeniu mogą ulegnąć również poszczególne elementy wewnątrz turbosprężarki.
Jak uniknąć nieprawidłowości w pracy turbosprężarki?
Aby poszczególne podzespoły pracowały bez zarzutu, konieczna jest systematyczna diagnostyka całego pojazdu. Nie należy dopuszczać również do zapychania się filtra cząstek stałych. Jako użytkownicy pojazdu powinniśmy zadbać o to, aby proces samoistnego oczyszczania przebiegał prawidłowo. Warto ponadto uważnie przyglądać się pracy swoich czterech kółek, aby wyłapywać wszystkie ewentualne nieprawidłowości. Da to z pewnością większą przyjemność z jazdy i gwarancję bezpieczeństwa podczas codziennego użytkowania.
